Wiele osób musi nauczyć się wystarczająco dużo o programie Microsoft Excel^{(Microsoft Excel)} , aby przetrwać w pracy. W rezultacie spotkałem wielu ludzi, którzy powitali wiadomość, że muszą nauczyć się tworzyć arkusze kalkulacyjne z całym entuzjazmem, jaki mieliby do pracy polegającej na zdrapywaniu gumy do żucia z chodnika przed szkołą. Czy arkusz kalkulacyjny naprawdę jest obcym polem minowym wypełnionym toksycznymi odpadami? Czy książka może wyjaśnić program Microsoft Excel^{(Microsoft Excel)} w sposób, który sprawi, że będzie nie tylko łatwy do zrozumienia, ale także łatwy w użyciu? W tym celu został napisany Microsoft Excel 2010 Step By Step . Przyjrzyjmy się i zobaczmy, jak dobrze udało się autorowi - Curtisowi D. Frye'owi^{(D. Frye)} .

Kroki do sukcesu^(Success) , a przynajmniej^(Least) taki jest plan

Jak wiedzą ci z Was, którzy czytali moje recenzje, jestem fanem serii Step By Step . Podoba mi się podejście polegające na rozwiązywaniu trudnych tematów krok po kroku. Zacząłem czytać tę książkę, mając podstawową wiedzę na temat działania programu Microsoft Excel^{(Microsoft Excel)} , ale niewiele więcej, i miałem nadzieję, że w miarę postępów zdobędę więcej umiejętności.

Podobnie jak w przypadku wszystkich książek z tej serii, istnieje wprowadzenie, które daje czytelnikowi krótki przegląd programu oraz podsumowanie zmian, które uległy zmianie w tej wersji programu. Osoby, które korzystały z programu Microsoft Excel 2007^{(Microsoft Excel 2007)} , prawdopodobnie będą zaznajomione z większością tych funkcji. Osoby początkujące lub korzystające tylko z wcześniejszych wydań mogą uznać objaśnienia nowych poleceń za bardziej mylące niż pomocne, ponieważ autor użył takiego technicznego języka. Rozpoczyna również od omówienia takich rzeczy, jak wykresy przebiegu w czasie, fragmentatory i tabele przestawne. Witam^(Hello) ? Najpierw zajmijmy^(Let) się podstawowymi pojęciami, a potem zajmijmy się zaawansowanymi tematami. Osoby, które chcą uczyć się programu krok po kroku, chcą zacząć od początku. Microsoftprzeprowadził szeroko zakrojone badania użyteczności przed wydaniem Microsoft Excel 2010 , w celu uczynienia go bardziej przyjaznym dla użytkownika i bardziej logicznie ułożonym. We wstępie szczegółowo omówiono zmiany we wszystkich rzeczach, o których nigdy nie słyszałem. Szczerze^(Quite) mówiąc, zamiast marnować strony na te tematy, autor powinien udostępnić każdemu zainteresowanemu łącze do listy w witrynie Microsoftu . ^(Microsoft)Początkujący lub osoba mająca tylko podstawową wiedzę nie będzie wiedziała, co to za rzeczy, a osoba wystarczająco zaawansowana, by je rozpoznać, nie będzie czytać książki „ Krok po kroku^{(Step By Step)} ”.

Ten dział jest również, moim zdaniem, szpecony stylem pisania autora. Mówi takie rzeczy jak: „Dzięki tabelom przestawnym użytkownicy mogą efektywnie podsumowywać duże zestawy danych, na przykład poprzez dynamiczne przestawianie wartości w celu podkreślenia różnych aspektów danych. Często przydatna jest możliwość ograniczenia danych pojawiających się w tabeli przestawnej, więc Excel zespół uwzględnił funkcję umożliwiającą użytkownikom filtrowanie tabel przestawnych”. I to od wstępu. Służy jako ostrzeżenie przed tym, co nas czeka.

No i się zaczyna

Po ponad 40-stronicowych materiałach wprowadzających książka w końcu sprowadza się do tematu korzystania z programu Microsoft Excel 2010^{(Microsoft Excel 2010)} . Zaleca ludziom częste zapisywanie pracy, nie wspominając o wbudowanej funkcji Autoodzyskiwania ^{(AutoRecover)}programu Microsoft Excel . ^{(Microsoft Excel's)}Autoodzyskiwanie^{(AutoRecover)} to coś, o czym każdy powinien wiedzieć. Jakkolwiek się nazywa, zapisuje twoją pracę co kilka minut, więc nie stracisz dużo, jeśli coś się zawiesi. Istnieją pliki ćwiczeń dostępne do wykorzystania z książką, a autor wyraźnie uważa, że ​​ćwiczenia wykorzystujące te pliki są oczywiste. Mówi o właściwościach dokumentu^{(Document Properties)}, na przykład, a następnie poleca czytelnikowi wpisanie kilku słów kluczowych w pliku ćwiczeniowym. Dlaczego te konkretne terminy? Bez wyjaśnień. Rozdział „Konfigurowanie skoroszytu”^{("Setting Up a Workbook")} kończy się obszerną sekcją dotyczącą dostosowywania programu Microsoft Excel 2010^{(Microsoft Excel 2010)} do własnych preferencji. W rozdziale wprowadzającym była sekcja poświęcona dostosowywaniu Wstążki^(Ribbon) . Cały materiał o sposobach dostosowania programu do własnych preferencji powinien zostać umieszczony w osobnym rozdziale "Dostosowywanie" . ^{("Customizing")}Kto mógłby zajrzeć do rozdziału „Konfigurowanie skoroszytu”^{("Setting Up a Workbook")} w celu uzyskania instrukcji dotyczących dostosowywania programu Microsoft Excel 2010^{(Microsoft Excel 2010)} jako całości?

Dane, wprowadzanie danych i tabele

Sekcja dotycząca wprowadzania danych zawiera informacje o przydatnych narzędziach, takich jak Autouzupełnianie, FilllSeries^{(AutoFill, FilllSeries )} i Autouzupełnianie^{(AutoComplete)} , ale pomija proste rzeczy, takie jak to, co dzieje się po naciśnięciu klawisza Enter lub Tab po wprowadzeniu pojedynczej wartości. Pozycje menu opcji autouzupełniania są wyjaśnione w „tech-ese” zamiast w zwykłym ^{(AutoFill Options)}angielskim^(English) . Wykonanie ćwiczenia z kartoteką ćwiczeń mogłoby pomóc wyjaśnić, co się dzieje, gdyby ćwiczenie nie było tak pobieżne. Ponownie^(Again), doświadczony użytkownik nie miałby problemu z szybkim przejściem przez to, ale początkujący prawie na pewno chciałby więcej w zakresie wyjaśnień i ćwiczeń, a dla książki rzekomo skierowanej do początkujących, jest to tylko kolejna z długiej listy niepowodzeń. Sekcje dotyczące przenoszenia danych oraz znajdowania i zastępowania danych są nieco lepsze, a pliki ćwiczeń wydają się być rzeczywiście pomocne. Wklej podgląd na żywo^{(Paste Live Preview)} jest niezwykle przydatną nową funkcją i jest dość dobrze wyjaśniona. Niestety jest to rzadki przykład prostego wyjaśnienia. Sekcja o tworzeniu stołów ma dość łatwą do zrozumienia koncepcję i udaje się zakopać ją pod lawiną słów. Pierwszy^(First)robisz to, potem robisz tamto i och, jeśli robisz to, robi to również i jeśli nie chciałeś tego zrobić, napraw to i... masz pomysł. W tym momencie książki koncepcja „krok po kroku” zniknęła gdzieś w kosmosie.

Obliczenia, nie tak proste^(Plain) i proste^(Simple)

Głównym celem arkusza kalkulacyjnego jest wykonywanie obliczeń na wierszach i kolumnach liczb. Aby to zrobić, musisz wiedzieć, jak poprawnie wprowadzać formuły do ​​komórek, i wskazywać formułom, które komórki chcesz obliczyć. Sposób, w jaki te rzeczy są wprowadzane, nie jest szczególnie intuicyjny dla początkującego, a zrozumienie, jak to wszystko działa, jest niezbędne do sukcesu. Mogę tylko powiedzieć, że cieszę się, że już wiem, jak to zrobić. Próba zrozumienia tego na podstawie tych instrukcji wymagałaby o wiele więcej poświęcenia, niż jestem w stanie zebrać. Oto przykładowe wyjaśnienie:„Kiedy klikniesz nazwany zakres, program Excel wyświetli komórki, które obejmuje, w polu Odnosi się do. Kliknięcie przycisku Edytuj powoduje wyświetlenie okna dialogowego Edytuj nazwę, które jest wersją okna dialogowego Nowa nazwa, umożliwiając zmianę definicji nazwanego zakresu ; na przykład przez dodanie kolumny. Możesz również użyć kontrolek w oknie dialogowym Menedżer nazw, aby usunąć nazwany zakres (zakres, a nie dane), klikając go, klikając przycisk Usuń, a następnie klikając przycisk OK w potwierdzeniu okno dialogowe, które się otworzy." Czyste jak błoto!

Utrzymywanie pozorów

Sekcja wyjaśniająca, jak zmienić wygląd arkusza kalkulacyjnego, jest dość dobrze wykonana, ale zbyt mocno opiera się na użytkowniku pracującym w tym procesie na plikach ćwiczeń. Jest wiele rzeczy, które można zrobić, aby arkusz kalkulacyjny był bardziej czytelny, wyróżniał ważne dane i wyglądał dobrze na wydruku, a autor omawia je wszystkie w dość prosty sposób. Jednak ponownie, celem arkusza kalkulacyjnego jest zajmowanie się danymi. Myślę, że ta sekcja dotycząca dostosowywania wyglądu arkusza kalkulacyjnego powinna znaleźć się po rozdziałach wyjaśniających, jak manipulować faktami i liczbami. Pliki ćwiczeń są ustawione jako przykłady rzeczy, które fikcyjna firma może chcieć zrobić z arkuszem kalkulacyjnym, więc rozdziały, które mówią o filtrowaniu, reorganizacji, łączeniu i analizowaniu danych, w dużym stopniu wykorzystują pliki ćwiczeń.Ponownie^(Again) , wyjaśnienie tego, co się dzieje, jest pobieżne, a styl pisania autora nie poprawia się. Wszystko jest wyjaśnione, ale po przebrnięciu przez ponad sto stron tylko po to, by dostać się do „mięsa” korzystania z arkusza kalkulacyjnego, nie jestem pewien, czy ktokolwiek naprawdę chce kontynuować w tym momencie. Będę z tobą szczery — gdybym nie czytał programu Microsoft Excel 2010 krok po kroku^{(Microsoft Excel 2010 Step By Step)} , aby go przejrzeć, nie zaszedłbym nawet tak daleko.

Mogę iść dalej, ale....

Myślę, że jest już całkiem jasne, że ta książka nie jest warta twojego czasu. Jest kiepsko napisany i kiepsko zorganizowany, a choć autor wyraźnie wie dużo o programie Microsoft Excel 2010^{(Microsoft Excel 2010)} , stracił również kontakt z grupą docelową — nowicjuszem, który musi wszystko wyjaśnić jasnym językiem, krok po kroku. Jako ktoś, kto zawsze był fanem serii „ Krok po kroku^{(Step By Step)} ”, i który zachwyca się ich stałą jakością, zacząłem się zastanawiać, czy ktoś z redakcji był na wakacjach, kiedy ten trafił do prasy.

Werdykt

Zwykle, kiedy piszę recenzję książki, do której nie jestem tak entuzjastycznie nastawiony, wciąż staram się znaleźć w niej rzeczy do pochwały. Staram się uważnie czytać i szukać pozytywnych rzeczy do powiedzenia. Miałem absolutną frajdę z robienia tego z tą książką, nawet wchodząc w to zarówno jako użytkownik Microsoft Excel z tylko podstawową wiedzą, jak i jako fan serii Krok po kroku^{(Step By Step)} . Nie polecałbym nawet sprawdzania tego z biblioteki, a każdy, kto czytał moje inne recenzje, wie, że to dla mnie pierwsze. Są lepsze książki. Zostaw to na półce.

Book Review - Microsoft Excel 2010 Step By Step

Many people have to learn just enough about Microsoft Excel to get by on the job. As a result, I've met a lot of people who've greeted the news that they need to learn to create spreadsheets with all the enthusiasm they'd have for a job scraping chewing gum off the sidewalk in front of a school. Is a spreadsheet really an alien minefield filled with toxic waste? Can a book explain Microsoft Excel in terms that make it not only easy to understand but easy to use? Microsoft Excel 2010 Step By Step was written for that purpose. Let's take a look and see how well the author - Curtis D. Frye - succeeded.

Steps to Success, Or At Least That's the Plan

As those of you who've read my reviews know, I am a fan of the Step By Step series. I like the approach of tackling difficult subjects one small step at a time. I began reading this book with a basic knowledge of how Microsoft Excel works, but not much more, and hoped to pick up more skills as I went along.

As with all the books in this series, there is an introduction that gives the reader a brief overview of the program, and a summary of the things that have changed in this version of the program. People who have used Microsoft Excel 2007 will probably be familiar with most of these features. Those who are beginners or have only used earlier editions may find the explanation of the new commands more confusing than helpful because the author used such technical language. He also starts out by talking about things like sparklines, slicers and pivot tables. Hello? Let's get the basic concepts down first and then worry about the advanced topics. People who want a step by step approach to learning a program want to begin at the beginning. Microsoft did extensive usability studies before releasing Microsoft Excel 2010, with the goal of making it more user-friendly and more logically laid out. The introduction goes into quite a bit of detail about the changes to all kinds of things I never heard of. Quite frankly, instead of wasting pages on these things, the author should have provided a link to a list on the Microsoft web site for anyone who might be interested. A beginner or person with only basic knowledge won't know what these things are, and a person advanced enough to recognize them isn't going to be reading a Step By Step book.

This section is also marred, in my opinion, by the author's writing style. He says things like: "With PivotTables, users can summarize large data sets efficiently, such as by rearranging values dynamically to emphasize different aspects of the data. It's often useful to be able to limit the data that appears in a PivotTable, so the Excel team included the functionality for users to filter Pivot Tables." And that's from the introduction. It serves as a warning for what lies ahead.

And So It Begins

After more than 40 pages of introductory material, the book finally gets down to the business of using Microsoft Excel 2010. It advises people to save their work frequently, with no mention of Microsoft Excel's built-in AutoRecover function. AutoRecover is something everyone should know about. Whatever it's named, it saves your work every few minutes so you don't lose much, if anything, if something crashes. There are practice files available to be used with the book, and the author clearly thinks the exercises that use these files are self-explanatory. He talks about Document Properties, for example, and then directs the reader to fill in several keywords on the practice file. Why these particular terms? No explanation. The "Setting Up a Workbook" chapter ends with an extensive section on customizing Microsoft Excel 2010 to suit your own preferences.There was a section in the introductory chapter that dealt with customizing the Ribbon. All the material about ways to make the program suit one's own preferences should have been placed in a separate "Customizing" chapter. Who would look in a chapter called "Setting Up a Workbook" for instructions for customizing Microsoft Excel 2010 as a whole?

Data, Data Entry and Tables

The section on data entry includes information about helpful tools like AutoFill, FilllSeries and AutoComplete, but fails to note simple things like what happens when you press Enter or Tab after entering a single value. The AutoFill Options menu items are explained in "tech-ese" instead of plain English. Doing the exercise with the practice file could have helped to clarify what's going on, if the exercise had not been so perfunctory. Again, an experienced user would have had no problem going through this quickly, but a beginner would almost certainly want more in the way of explanation and practice, and for a book ostensibly aimed at beginners, this is just another in a long list of failures. The sections on moving data and finding and replacing data are a little better, and the practice files seem to actually be helpful. Paste Live Preview is an extremely useful new feature and it's explained pretty well. Unfortunately, this is a rare example of straightforward explanation. The section on creating tables takes a fairly easy-to-understand concept and manages to bury it under an avalanche of words. First you do this, then you do that, and oh, if you do this it also does this and if you didn't mean to do this you fix it and... you get the idea. By this point in the book the "step by step" concept has vanished somewhere in outer space.

Calculations, Not So Plain and Simple

The primary purpose of a spreadsheet is to do calculations on rows and columns of numbers. To do this, you need to know how to enter formulas properly in cells, and to tell the formulas which cells you want to calculate. The way those things are entered is not particularly intuitive for the beginner, and understanding how it all works is essential for success. All I can say is, I'm glad I already know how to do this. Trying to figure it out from these instructions would require a lot more dedication than I can muster up. Here's a sample explanation: "When you click a named range, Excel displays the cells it encompasses in the Refers To field. Clicking the Edit button displays the Edit Name dialog box, which is a version of the New Name dialog box, enabling you to change a named range's definition; for example, by adding a column. You can also use the controls in the Name Manager dialog box to delete a named range (the range, not the data) by clicking it, clicking the Delete button, and then clicking OK in the confirmation dialog box that opens." Clear as mud!

Keeping Up Appearances

The section that explains how to change the appearance of your spreadsheet is reasonably well done, but relies too heavily on the user working through the process on the practice files. There are many things one can do to make a spreadsheet more readable, highlight important data and make a printout look good, and the author goes through all of them in a fairly straightforward manner. However, again, the purpose of a spreadsheet is to deal with the data. I think this section on customizing the look of the spreadsheet should have come after the chapters that explain how to manipulate the facts and figures. The practice files are set up as examples of things a fictitious business might want to do with a spreadsheet, so the chapters that talk about filtering, reorganizing, combining and analyzing data all make heavy use of the practice files. Again, the explanation of what's being done is perfunctory and the author's writing style doesn't improve. Everything is explained, but after having to slog through over a hundred pages just to get to the "meat" of spreadsheet use, I'm not sure anyone's really willing to keep going at this point. I'll be honest with you—if I hadn't been reading Microsoft Excel 2010 Step By Step to review it, I wouldn't have gotten even this far.

I Could Go On, But....

I think it's pretty clear by now that this book isn't worth your time. It's poorly written and poorly organized, and while the author clearly knows a lot about Microsoft Excel 2010, he's also lost track of his target audience—the newcomer who needs everything explained in clear language, step by step. As someone who's always been a fan of the Step By Step series, and who stands in awe of their consistent quality, I came away wondering if someone on the editorial staff was on vacation when this one went to press.

Verdict

Usually, when I write a review of a book I'm not so enthusiastic about, I still do my best to find things to praise in it. I try to read carefully and look for positive things to say. I had the absolute dickens of a time doing that with this book, even going into it as both a Microsoft Excel user with only basic knowledge and as a fan of the Step By Step series. I wouldn't even recommend checking this one out of the library, and anyone who's read my other reviews knows that's a first for me. There are better books out there. Leave this one on the shelf.

Related posts

• Recenzja książki — Microsoft Office Professional 2010 krok po kroku

• Recenzja książki — Microsoft Office 2010 Inside Out

• Recenzja książki — Windows 7 i Office 2010 dla opornych, książka + pakiet DVD

• Recenzja książki — Microsoft Office Professional 2013 krok po kroku

• Recenzja książki — Microsoft Office 2010 dla opornych

• Recenzja książki — Microsoft Office 2010 zwykły i prosty

• Recenzja książki: Office 365 for Dummies, wydanie drugie

• Jak usunąć wartości z komórek, ale zachować formuły w programie Microsoft Excel

• Recenzja książki - The Book of Audacity — Carla Schroder

• Recenzja książki — Windows 7 zwykły i prosty

• Recenzja książki — Windows 8.1 Inside Out — Tony Northrup

• Recenzja książki — przewodnik po systemie Windows 8 „Jak to zrobić”

• Recenzja książki — Microsoft Office 365 dla opornych

• Recenzja książki — komputery w systemie Windows 7 dla starszych i mądrzejszych

• Recenzja książki — szybkie porady wizualne dotyczące systemu Windows 7

• Recenzja książki — niedogodności w systemie Windows 7

• Recenzja książki — Windows 8 Inside Out — Tony Northrup

• Recenzja książki — Windows 8 po wyjęciu z pudełka — Mike Halsey

• Recenzja książki — naucz się wizualnie Windows 8

• Recenzja książki — Office 2013: Brakujący podręcznik